Święta kojarzą się przede wszystkim z pięknymi dekoracjami, pyszną kolacją i rodzinnym zjazdem. Mimo, że większość osób deklaruje, że lubi ten wyjątkowy okres, jednocześnie przyznaje, że jest on bardzo stresujący. Skąd zatem tak sprzeczne odczucia? Dlaczego Boże Narodzenie i Wigilia wywołują w ludziach stres? Jeżeli na samą myśl o idealnym, magicznym wieczorze dostajesz gęsiej skórki, koniecznie przeczytaj poniższy tekst.
Gotowanie
Dla wielu osób wigilijna kolacja i późniejsze rodzinne spotkania muszą być okraszone świetnym jedzeniem. Nic w tym złego, że każdy chce dobrze zjeść, problem pojawia się natomiast po drugiej stronie kuchennej ściany. Jeżeli to Ty w domu zajmujesz się przygotowaniem świątecznego menu, to wiesz na pewno czym jest świąteczna presja. Często całą noc przed uroczystą kolacją lepisz domowe pierogi i uszka, bo przecież nie mogą być kupne, pierniki pieczesz miesiąc wcześniej i co chwilę, z drżącą ręką, sprawdzasz czy odpowiednio zmiękły. Prawdziwym wyzwaniem jest co roku barszcz z czerwonych buraków, co roku próbujesz zrobić ten idealny na zakwasie i nigdy nie wyszedł taki jak powinien. Gotowanie potrafi wywoływać stres, zwłaszcza w okresie, gdy chcesz, aby wszystko smakowało i wyszło doskonale. Ciekawostką jest to, że pobyt w kuchni negatywnie działa nawet na osoby, które na co dzień deklarują przyjemność płynącą z przygotowywania posiłków. Niestety pogoń za ideałem nie daje pożądanych skutków, a nawet szkodzi nawet najzdolniejszym kucharzom.
Zmęczenie
Czynnikiem potęgującym stres może być przemęczenie. Z pewnością szaleństwo przedświątecznych zakupów nie jest Ci obce, święta to jedyny taki czas w roku, kiedy w supermarkecie musisz stoczyć bitwę o ostatniego karpia czy opakowanie cukru. Dodatkowym wyzwaniem są również prezenty dla bliskich, ponieważ każdemu chcesz podarować coś wyjątkowego, o czym ta osoba marzy, spędzasz więc w sklepach każdą wolną chwilę, frustruje Cię fakt, że nie możesz znaleźć tego, czego szukasz, ponadto jesteś zmuszony wydać więcej pieniędzy niż zwykle. Wszystkie te elementy sprawiają, że stajesz się osobą zmęczoną nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. Kiedy wrócisz już ze świątecznych zakupów w domu czekają na Ciebie kolejne wyzwania, ogrom sprzątania, ubieranie choinki i liczne zadania w kuchni. Nie możesz wygospodarować czasu na odpoczynek i przez to Twoja motywacja drastycznie spada. Mimo to działasz dalej, nawet do późnych godzin nocnych, ponieważ chcesz, aby wszystko prezentowało się idealnie.
Rodzinne spotkania
Stres związany z rodzinnymi zjazdami pojawia się już przed wyjściem z domu lub przyjazdem gości. Stajesz przed swoją szafą i starasz się wybrać odpowiedni strój, wbrew pozorom nie jest to łatwy proces. Należy ubrać się elegancko, ale perspektywa zabrudzenia barszczem najlepszej białej koszuli nie jest już tak oczywista. Ulubiona sukienka, w której dobrze się czujesz może być na tę okoliczność za krótka i co wtedy pomyśli babcia? Siedzisz ze zrezygnowaną miną na łóżku i patrzysz na otwarte drzwi garderoby, z braku czasu nie udało Ci się przemyśleć wyboru wcześniej, więc teraz trzeba jeszcze wszystko wyprasować. Kiedy wreszcie pojawisz się przy stole, zaczynają się trudne pytania dotyczące pracy, męża, żony, byłego współmałżonka, rozwodu, niedokończonych studiów czy przyszłego ślubu. W dzień powszedni odpowiedzi na tak postawione pytania nie są łatwe, w okresie świątecznym, na kanwie całej rodziny, stają się wręcz nieznośne. Wiele osób już na samą myśl ma gęsią skórkę.
Przyczyny
Winowajcą stresu płynącego z okresu świątecznego jesteśmy my sami. Bierze się to głównie z obrazu Świąt Bożego Narodzenia jaki pojawia się w dzisiejszej popkulturze. W reklamach, filmach, serialach możesz zaobserwować idealny rodzinny wieczór z nieskazitelnie podanymi potrawami, w pięknie udekorowanych wnętrzach, przy eleganckiej, błyszczącej choince. Od dziecka jesteśmy bombardowani takim przekazem, więc nie trudno się dziwić, że gdy nadchodzi czas świątecznych przygotowań pragniesz go odtworzyć za wszelką cenę. Takie myślenie to duży błąd, ponieważ w tej gonitwie zapominasz co jest tak naprawdę najważniejsze.
Pamiętaj, że tylko od Ciebie zależy jak spędzisz nadchodzące święta, w stresie biegając po galeriach handlowych, osiągając szczyt frustracji w czasie gotowania czy na spokojnie wspólnie z najbliższymi będziesz cieszyć się każdą najdrobniejszą czynnością. Magiczne święta nie muszą być idealne, dopięte na ostatni guzik, o wiele lepsze będą te spędzone w miłej, ciepłej i rodzinnej atmosferze, nawet z pierogami kupionymi w sklepie.