W dzisiejszym świecie ilość bodźców, które do nas docierają, jest bardzo duża. Nieustanne powiadomienia z mediów społecznościowych, zatłoczone ulice, otaczające nas reklamy i informacje ze świata mogą być przytłaczające. Jak nadmiar bodźców wpływa na ludzki umysł? Jak się wyciszyć i zredukować negatywne skutki przestymulowania?

Czym jest przebodźcowanie?

Przebodźcowanie jest psychofizycznym przeciążeniem. Wynika z nadmiaru bodźców docierających do organizmu z otoczenia. Stan ten wiąże się z przytłoczeniem, nadmiernym zmęczeniem i częstą zmiennością nastroju. Najczęstsze przyczyny takiego samopoczucia to nadmiar pracy, przebywanie w hałaśliwych i tłocznych miejscach, a także zbyt wiele czasu spędzanego w social mediach. Wszystkie te czynności to bodźce aktywujące układ współczulny. Wiele lat temu to on mobilizował ludzi do ucieczki przed drapieżnikiem. Dziś, uaktywnia się pod wpływem ciągłego napływu nowych informacji. Za dużo bodźców w otoczeniu może negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie całego układu nerwowego, a tym samym – zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. 

Odpoczynek i zdrowy balans kluczem do dobrego samopoczucia

Przestymulowanie jest dla organizmu bardzo męczące. Negatywnie wpływa na różne obszary życia. Przede wszystkim znacznie zmniejsza efektywność w pracy. Utrudnia skupienie i koncentrację. To z kolei może być przyczyną narastającej frustracji. Nieustanne przebodźcowanie może być nawet jedną z przyczyn sprzyjających wystąpieniu wypalenia zawodowego! Przemęczenie i irytacja to czynniki, które uniemożliwiają odczuwanie satysfakcji. Odpoczynek i zdrowy balans jest kluczem do tego, aby dobrze czuć się zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Bez niego niemożliwe jest posiadanie stabilnej motywacji do działania!

Jak uniknąć przestymulowania?

Jak się wyciszyć i uniknąć przestymulowania? Pierwszym krokiem powinno stać się ograniczenie informacji docierających do mózgu. Korzystny wpływ na samopoczucie może mieć w tym zakresie skrócenie czasu spędzanego w social mediach. Bombardują one umysł krótkimi filmami i szybko zmieniającymi się wiadomościami, które intensywnie wzbudzają układ współczulny. Korzystny dla organizmu będzie też z pewnością wypoczynek na świeżym powietrzu. Spacer po lesie – koniecznie w ciszy – pozwoli na oderwanie się od zgiełku panującego w mieście. Warto też ograniczać wielozadaniowość. Zdecydowanie lepsze samopoczucie będzie wiązało się ze skupieniem na jednym zadaniu, a nie na kilku jednocześnie. Optymalna jest też praca w ciszy – hałas panujący w otoczeniu nie tylko zmniejsza efektywność, ale również zwiększa ryzyko popełniania błędów.  W celu uniknięcia przebodźcowania warto stworzyć rutynę dnia dopasowaną do indywidualnych preferencji. Powinno znaleźć się w niej miejsce na wypoczynek o takich godzinach, w których mózg najbardziej potrzebuje wyciszenia.

Przebodźcowanie jest dużym problemem w dzisiejszym społeczeństwie. Hałas, tłok na ulicach, nadmiar obowiązków w pracy, niedobór wolnego czasu – wszystko to zwiększa podatność na przestymulowanie. Warto więc wypracować swój własny schemat dnia, w którym znajdzie się moment na relaks, a czas wyznaczony na pracę nie będzie stwarzał presji wymagającej działania na najwyższych obrotach.