Boże Narodzenie uchodzi za najważniejsze święto w całym roku – to właśnie wtedy przy wspólnym stole gromadzi się nawet kilka pokoleń jednej rodziny. Wokół tej wyjątkowej okazji narosło wiele tradycji: ubieranie choinki, dawanie prezentów i łamanie się opłatkiem połączone ze składaniem życzeń. Wśród słów kierowanych do bliskich często pojawiają się odniesienia do rodzinnej atmosfery podczas Świąt, podkreśla to jak bardzo jest ona wtedy ważna. Niestety zdarza się, że relacje z ludźmi, których kochamy nie są najłatwiejsze, a ponieważ Święta to czas zgody, warto właśnie wtedy zapomnieć o dawnych sporach i wybaczyć bliskiej osobie.
Dlaczego kłócimy się z najbliższymi
Jak to w ogóle możliwe, że dochodzi do poważnych konfliktów z ludźmi, których kochamy najbardziej na świecie? Powodów jest wiele: czasem biorą się one z małych nieporozumień, niedopowiedzeń, mogą wynikać też z nadmiernej podejrzliwości i braku zaufania. Często kłótnie powstają, ponieważ ludziom zależy na sobie tak mocno, że nie potrafią pogodzić się z niektórymi wyborami drugiej strony. To naturalne, że troska o bliskich może prowadzić do konfliktów – nie można o tym zapominać, bowiem nawet jeśli dochodzi do kłótni, nie znaczy to, że dana osoba nagle przestaje być dla nas ważna, bo przecież jak tylko opadną emocje, nastanie czas na zgodę.
Droga do wybaczenia
Choć zwykle już po kilku godzinach od awantury, kiedy ochłoniemy, jesteśmy gotowi przebaczyć drugiej osobie, to bywa, że między najbliższymi dochodzi do bardzo poważnych kłótni, podczas których pada wiele ostrych słów. Wtedy trudno odpuścić od razu, albowiem wybaczanie to proces, który składa się z pomniejszych etapów. Jeśli zadane w kłótni rany są bardzo bolesne, może zająć nam kilka dni, a nawet tygodni, aby przejść je wszystkie – nie ma w tym nic złego, należy dać sobie tak dużo czasu, ile tylko jest potrzebne, aby dojrzeć do wybaczenia. Ostatnim krokiem na tej trudnej drodze jest akceptacja, czyli moment, w którym człowiek skrzywdzony potrafi realnie ocenić sytuację i dostrzega zarówno winę swoją, jak i drugiej osoby, ta świadomość jest sygnałem do wyciągnięcia ręki. Podjąć próbę pojednania można podczas wspólnego sprzątania lub gotowania przed Bożym Narodzeniem. Jeśli nie mamy takiej okazji, warto po prostu jeszcze zanim rozpocznie się wigilijna kolacja, poprosić drugą osobę o krótką rozmowę i wtedy oficjalnie zakopać wojenny topór. Czasem, żeby zakomunikować swoje przebaczenie, wystarczy tylko gest – ciepłe spojrzenie, serdeczny uśmiech, poklepanie po plecach lub uściśnięcie ręki.
Dlaczego warto wybaczać
Niezależnie od tego, jak trudne jest pogodzenie się z bliską osobą, warto podjąć tę próbę w świątecznym czasie, który sprzyja wybaczaniu. Warto ten wyjątkowy i magiczny okres spędzić z rodziną w zdrowej atmosferze, w poczuciu jedności i bliskości ze wszystkimi zgromadzonymi przy jednym stole. Dojście do porozumienia ma też wymiar terapeutyczny, pozwala bowiem pozbyć się złych emocji i zaznać uczucia oczyszczenia.
Zakopanie wojennego topora z bliską osobą ma też pozytywny wpływ na całą rodzinę, która z radością przyjmie tę informację – oczyszczona, lekka atmosfera będzie odczuwalna dla każdego. Kiedy już dojdzie do pogodzenia bardzo ważne jest, żeby te dobre relacje trwały jak najdłużej. Dlatego podczas rozmów przy świątecznym stole nie powinno się poruszać tematów trudnych, które łatwo generują konflikty. Należą do nich przede wszystkim rozmowy o polityce i religii, z bliskimi po prostu lepiej porozmawiać o wspólnych dobrych wspomnieniach, których na pewno jest mnóstwo.