Podjęcie ważnej życiowej decyzji wiąże się z dużym stresem – czy wybór okaże się dobry i czy nie będziesz żałować? W takich sytuacjach kierujemy się instynktem, intuicją, doświadczeniem lub racjonalnością. Czym kierować się, by dokonywać mądrych i świadomych wyborów?

6 kroków

Rozsądek zawsze był bardzo cenioną cechą, a ludzie charakteryzujący się nim wśród przyjaciół cieszą się opinią dobrego doradcy. Aby uczynić z niego pożytek w procesie podejmowania decyzji musisz poznać kilka kroków opracowanych przez Stephena Robbinsa. Krok pierwszy: zdefiniuj problem – nazwij go, określ jego cechy. Krok drugi: określ kryteria, według których dokonasz wyboru. Uwzględnij swoje interesy, preferencje, cele i wartości. Krok trzeci: nadaj kryteriom stopnie wartości – które są bardziej, a które mniej ważne. Krok czwarty: zestaw ze sobą wszystkie możliwe rozwiązania. Krok piąty: dopasuj rozwiązania do kryteriów wraz z ich wartościami. Krok szósty i ostatni: wybierz tę opcję, która spełniła najwięcej kryteriów. Trudno będzie Ci wyłonić wyjście jednoznacznie dobre i jednoznacznie złe, każde rozwiązanie będzie miało pozytywne strony i każde będzie wymagało od Ciebie jakiegoś poświęcenia.

Mierz do celu

Aby podjąć rozsądną decyzję musisz także określić do jakiego celu dążysz. Bez tego może być trudno, bo niemożliwe będzie ustalenie kryteriów decyzyjnych. Wielu ludzi nie posiada celów długoterminowych, dąży do stosunkowo gęsto rozmieszczonych punktów na swojej osi czasu. Jednak taka postawa może przeszkodzić w podejmowaniu dobrych decyzji o trwałych efektach – dużo łatwiej o zachowania impulsywne, przypadkowe i krótkowzroczne. Musisz patrzeć nieco dalej niż na horyzont, starać się przewidywać następstwa swoich działań.

Wiem, ale jeszcze nie wiem

Znasz tę sytuację, kiedy nie wiesz, co włożyć na przyjęcie i pokazujesz partnerowi dwa zestawy, prosisz o pomoc w wyborze, on wskazuje jeden z nich, a ty wybierasz ten drugi? Robisz tak, ponieważ podświadomie masz już jakieś preferencje. Możesz to zaobserwować również wtedy, gdy z pozornie kompletnej bezradności robisz… wyliczankę. Rymowanka wyłoniła czerwoną sukienkę, a ty czujesz rozczarowanie, że nie czarną. Dzieje się tak dlatego, że za mało ufasz sobie, a za bardzo swoim bliskim, a nawet losowi. Kiedy nie możesz się zdecydować, zastanów się nad tym, czego Ty chcesz. Przecież na ogół bywa tak, że podjęta decyzja jest gdzieś w Twojej głowie, ale nie potrafisz jej stamtąd wydostać.

Odpowiedzialność

Warto zastanowić się, dlaczego właściwie tak często zrzucamy ciężar decyzji na kogoś innego. Obwinianie samego siebie często współistnieje z dysonansem poznawczym – bo przecież nie wybieramy źle w sposób celowy. Zakładasz, że Twoja decyzja jest dobra, a po zweryfikowaniu okazuje się, że najzwyczajniej w świecie zdarzyło Ci się pomylić. Łatwiej wtedy obwinić kogoś innego. Boisz się konsekwencji swojego wyboru, ale jeśli to samo uczyni Twój znajomy, czujesz, że skutki nie będą Cię dotyczyły. Musisz jednak pamiętać, że pewne sytuacje charakteryzujące się ryzykiem niosą za sobą szansę na więcej korzyści niż strat. Najwięcej tracisz nie podejmując żadnej decyzji, pamiętaj o tym.

Pomoc coacha

Być może masz tendencje do unikania niepewnych sytuacji, ryzyka, podejmowania trudnych decyzji, wolisz rutynę i stabilność. Jednak musisz pamiętać o tym, że żyjesz tylko raz i z perspektywy lat możesz kiedyś żałować niechęci do podejmowania ryzyka. Warto spróbować skorzystać z usługi coacha. Pozwoli Ci on rozwinąć skrzydła. Pamiętaj jednak, że coach nie jest ani psychoterapeutą, ani doradcą, ani mentorem, trenerem czy nauczycielem. Zadaniem coacha jest wydobycie z Ciebie tego, co już w sobie masz – za pomocą odpowiednich pytań, na które musisz odpowiedzieć przede wszystkim sobie.

Kluczem do podjęcia dobrej decyzji jest kombinacja rozsądku i pewności siebie. Musisz jednak wiedzieć, że jeśli po raz pierwszy masz odwagę dokonać wyboru, to nieważne, którą opcję wybierzesz. Sam fakt zrobienia jakiegoś kroku jest dobrą decyzją.